No i mamy
kolejne Winobranie, czyli czas uciech wszelakich.
Bachus z
odrobinkę zadziorna miną i ja skromna zielonogórzanka zapraszamy na tegoroczne
Winobranie.
Czego tu nie
ma i kramy z winę do wyboru do koloru od tych słodkich lubianych przez panie i
panienki do wytrawnych.
Są kramy z smakołykami i rękodziełem
nie brak i
odrobinki tak zwanej „ tandety”. Piszę tak zwanej, bo nie znam dziecka, które nie
pragnęłoby choćby jednej rzeczy, o której dorośli mówią tandeta. Kto by nie chciał
na ten przykład czapeczki z uszami, które poruszają się, gdy pociągnie się za
zwisające „łapki” czy wianuszka ze sztucznych kwiatów czy balonika?
Dla bardziej
wybrednych proponuję targ staroci. Zabawki, obrazy, porcelana, płyty gramofonowe,
książki wszystko, czego dusza zapragnie.
Jest głośno, kolorowo i radośnie;)
Warto zaopatrzyć
się w odrobinę no może więcej niż odrobinę gotówki i pakowną torbę
bo o dobry nastrój zadba
już sam Bachus;)
Winobranie potrwa cały tydzień;)
Hi Lucyna, it the best crown ever, he is so cute with his grape crown :)
OdpowiedzUsuńSeems a lovely bazaar of vintage, so many beautiful and antique things. The trash turned into treasure and art.
Happy Sunday!
Hugs
UsuńEvery year in my city we celebrate the days of wine and grapes. Bacchus rules the city. Greetings:)
I wish I could be there.
Usuń
UsuńIt's really fun. Best regards:)
Fantastyczne wydarzenie Lucynko, owleczone tyloma uśmiechami i jakże niepowtarzalną atmosferą, super! Pozdrawiam niedzielnie! ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda jest radośnie:) Pozdrawiam:)
UsuńAle fajny klimat, a na winko oczywiście skusiłabym się;)
OdpowiedzUsuńDla łasuchów jest wino czekoladowe choć ja lubię wytrawne ;)
UsuńO jak fajnie, znowu się bawicie :)) Super ta Twoja Zielona Góra Lucynko :)) Ja zdecydowanie utknęłabym na targu staroci :)) A co do tych czapeczek z uszami, które się ruszają to są w tym roku hitem wśród dzieci :))). Świetna fotorelacja! Uściski!:)
OdpowiedzUsuńNa targu staroci naprawdę jest w czym wybierać a co do czapeczek to duzi chłopcy po lampce albo dwóch wina tez świetnie się w nich bawią;)) Pozdrawiam:)
UsuńGosto muito destes mercados de rua, aproveito para desejar um bom Domingo.
OdpowiedzUsuńAndarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
UsuńEste festival do vinho dura a semana toda. Desejo-lhe tudo de melhor:)
Alkoholu nie piję ale bym znalazła tam coś dla siebie;))
OdpowiedzUsuńps. choćby ten uroczy serwis kawowy ze złotym rantem!!! Boski!
Jest tyle fajnych rzeczy, że czasami trudno utrzymać pieniądze w portfelu;)) Jest tez wesołe miasteczko i mnóstwo imprez:)
UsuńŚwietna impreza, uwielbiam takie wydarzenia :))
OdpowiedzUsuńOd tych stoisk ze starociami i rękodziełem ciężko mi zawsze odejść :))
Ściskam, Agness <3
Dokładnie tak ;)) Pozdrawiam:)
UsuńAkurat nic co alkoholowe nie jest dla mnie, ale widzę piękną porcelanę :)
OdpowiedzUsuńJest wiele fajnych rzecz do kupienia,zjedzenia.Są koncerty, spektakle , wesołe miasteczko itp. Ja lubię wytrawne wino ale niestety moja wątroba mówi "nie" więc wypijam jeden kieliszek i tyle z mojej "rozpusty";))
UsuńTarg staroci to zdecydowanie moje klimaty, uwielbiam takie miejsca☺
OdpowiedzUsuńTeż tak mam;)) Pozdrawiam :)
UsuńI love the idea of Bacchus ruling the day, sounds like a wonderful tradition. I am sure he makes life happier than politicians! Thanks for sharing the photos of the market. Have a great week, hugs, Valerie
OdpowiedzUsuńThe fun is great all week. My city is known for its wine-making tradition. Greetings :)
UsuńI am enjoying the cute and fun photos. So many lovely things to see in the market.
OdpowiedzUsuń
UsuńNice, the fun will last a week. greetings
Winko pominę, bo nie pijam alkoholu, ale ile tam innych dobroci, oj trudno by było nic nie kupić. Serdeczności Lucynko.:)
OdpowiedzUsuńCo roku z puli pieniędzy przeznaczonych na wakacje wyznaczam sobie kilka złotych do wydania na Winobraniu;)) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńW zielonogórskim winobraniu już uczestniczyłam wirtualnie ;) Miło mi po raz kolejny poczuć tę atmosferę. Bardzo klimatycznie. :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo prawda pisze o tym co roku bo bardzo lubię radosny klimat tego święta. Pozdrawiam serdecznie ;)
UsuńJak tam kolorowo :)
OdpowiedzUsuńI radośnie;) A co ważne wiek nie gra roli wszyscy bawią się z Bachusem;))
UsuńKiedyś próbowałem wina ale ... mi alkohol po porstu nie smakuje ;p
OdpowiedzUsuńLubię wino jak przystało na mieszkankę Winnego Grodu ale niestety nie mam mocnej głowy więc piję mało i okazjonalnie;))
UsuńUwielbiam takie imprezy. Interesujący targ staroci. Wino też lubię, jeden problem to trochę daleko.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Nasze regionalne wino jest smaczne.Można wybrać się na winnicę i zobaczyć jak jest wytwarzane:)
UsuńŚwietna relacja z zielonogórskiej imprezy! Uwielbiam giełdy staroci, zawsze coś tam wyszperam dla siebie. A i regionalnym winkiem nie gardzę. Pije w małych ilościach, ale po prostu lubię mieć takie delikatesy. Pozdrawiam Lucynko:))
OdpowiedzUsuńSą stoiska z jedzeniem,winem, lokalnym piwem.Są stragany z rękodziełem i przysmakami z innych krajów znanych z produkcji wina np Bułgarii czy Gruzji:)
Usuńmusiało być naprawdę super! może w przyszłym roku wybiorę się w tym czasie do Zielonej Góry - Twoje fotki podziałały zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńWinobranie trwa tydzień w sobotę ulicami miasta przejdzie barwy korowód przebierańców.:)
UsuńŚwietne wydarzenie, świetna fotorelacja, Justynko. W tym roku już nie dam rady, ale jeśli jest to wydarzenie cykliczne, to w przyszłym roku wybiorę się na pewno. Przypomnij o tym w odpowiednim czasie, proszę.Uśiski serdeczne, dla Bachusa też.
OdpowiedzUsuńCo prawda nie jestem Justynka ale reszta się zgadza;)) Przypomnę na pewno bo warto tu być;) Pozdrawiam:)
UsuńPrzepraszam Lucynko, to tak z rozpędu , bo chwilę przedtem pisalam komentarz Justynce.
UsuńZdarza się nie szkodzi :) Pozdrawiam sedecznie:)
Usuń
OdpowiedzUsuńThank you for visit . Greetings:)
o jaka szkoda że mam tak daleko , szaleństwo o a takiego winka jak nic ym spróbowała .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dobre naprawdę i jest duży wybór . Dawniej mawiano,że nasze zielonogórskie wino podawano skazańcom bo takie kwaśne:)) ale teraz jest pyszne bo na winnicach rosną dobre odmiany winorośli a wino jest naprawdę smaczne i niezbyt drogie.Pozdrawiam:)
UsuńDziękuję w imieniu własnym i Bachusa;)
OdpowiedzUsuńJaka szkoda, że to nie objazdowa impreza. Warto by spróbować rodzimych wytworów.
OdpowiedzUsuńWinobranie w naszym mieście odbywa się od XIX wieku a winnice są tu od XII w. Zmieniali się władcy, przechodziły przez miasto zawieruchy wojenne i epidemie a winogron trwał. :)
UsuńOh very interesting event darling
OdpowiedzUsuńxx
UsuńIt's true, it's joyful, interesting and colorful. Greetings:)
W Twoim poście jest wszystko co lubię, relacja, reportaż, fajne zdjęcia, fajny klimat. Lubię też takie wydarzenia, szkoda że Zielona Góra to tak daleko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję miło mi,że post cię zainteresował. Bardzo serdecznie pozdrawiam :)
UsuńTo coś dla mnie 💛💚💙
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak bo jest oprócz wina wiele stoisk z różnymi smakołykami,przyprawami :)
UsuńDokładnie kto by nie chciał tej tandety :D ja chcę czapeczkę z ruszającymi się uszkami! No i może dobre winko do tego :D
OdpowiedzUsuńPanowie po wypiciu jednego no dwóch kieliszków wina paradują w tych czapeczkach radośni niczym dzieci;))
UsuńChętnie bym się wybrała na takie winobranie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia :)
Zapraszamy Bachus czeka z winkiem;)) Pozdrawiam:)
UsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńWina nie,ale tego targu staroci to Ci zazdroszczę:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny . Winobranie to wspaniała sprawa ;)
OdpowiedzUsuńMuszę napisać, że nigdy nie byłam na takiej imprezie ale nie wiem czy w moim regionie coś takiego się odbywa (raczej nie) Do Ciebie mam niestety za daleko, a szkoda bo oglądając zdjęcia i czytając relacje widać, że wydarzenie ma swój niepowtarzalny klimat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To prawda są imprezy na każdy gust można by powiedzieć koncerty , spektakle teatralne , wycieczki do winnic itp. Wszyscy czekaja zawsze na korowód postaram się tam być i w tym roku. Pozdrawiam:)
UsuńHi Lucyna, I'm coming back to enjoy your amazing photos :)
OdpowiedzUsuńHave a great day!
Thank you and best regards :)
UsuńŚwietna impreza. Chociaż za winem nie przepadam ale starocie i rękodzieło zawsze mnie interesują. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńOprócz wina są wspaniale likiery z likierni Senator , lokalne piwa itp. . Rękodzieło ma własny kawałek ulicy . Dziś dostałam pięknego ptaszka z ceramiki;))
UsuńFestiwal wygląda na dobrą zabawę. Dziękujemy za wszystkie wspaniałe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZabawa jest super dla każdego bez względu na wiek;)
UsuńAle super♥
OdpowiedzUsuńJutro korowód , dziś koncerty i zabawa:) Pozdrawiam:)
UsuńMe encanta el mercado. Saludos.
OdpowiedzUsuń
UsuńGracias por su visita Te deseo una buena semana :)
Rewelacja! :) Nie wiedziałam, że w Zielonej Górze odbywa się taka impreza. :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach z targu staroci wypatrzyłam kilka fajnych rzeczy, ach... ;)
To stara tradycja jeszcze XIX wieczna , przetrwała wszystko. Widać magia miejsca działa:) Na targu staroci jest wiele pięknych lalek sama nie mogłam się na nie napatrzeć. Pozdrawiam :)
UsuńFajny klimat!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na Candy :)
Dziękuje. Pozdrawiam:)
Usuń