niedziela, 8 września 2019

Bachus zaprasza na Winobranie Anno Domini 2019.


No i mamy kolejne Winobranie, czyli czas uciech wszelakich.
Bachus z odrobinkę zadziorna miną i ja skromna zielonogórzanka zapraszamy na tegoroczne Winobranie.

   


Czego tu nie ma i kramy z winę do wyboru do koloru od tych słodkich lubianych przez panie i panienki do wytrawnych.









 Są kramy z smakołykami i rękodziełem










 nie brak i odrobinki tak zwanej „ tandety”. Piszę tak zwanej, bo nie znam dziecka, które nie pragnęłoby choćby jednej rzeczy, o której dorośli mówią tandeta. Kto by nie chciał na ten przykład czapeczki z uszami, które poruszają się, gdy pociągnie się za zwisające „łapki” czy wianuszka ze sztucznych kwiatów czy balonika?









Dla bardziej wybrednych proponuję targ staroci. Zabawki, obrazy, porcelana, płyty gramofonowe, książki wszystko, czego dusza zapragnie.










Jest głośno, kolorowo i radośnie;)






Warto zaopatrzyć się w odrobinę no może więcej niż odrobinę gotówki i pakowną torbę 

bo o dobry nastrój zadba już sam Bachus;) 
  


Winobranie potrwa cały tydzień;)




77 komentarzy:

  1. Hi Lucyna, it the best crown ever, he is so cute with his grape crown :)
    Seems a lovely bazaar of vintage, so many beautiful and antique things. The trash turned into treasure and art.

    Happy Sunday!
    Hugs

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Every year in my city we celebrate the days of wine and grapes. Bacchus rules the city. Greetings:)

      Usuń

    2. It's really fun. Best regards:)

      Usuń
  2. Fantastyczne wydarzenie Lucynko, owleczone tyloma uśmiechami i jakże niepowtarzalną atmosferą, super! Pozdrawiam niedzielnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajny klimat, a na winko oczywiście skusiłabym się;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla łasuchów jest wino czekoladowe choć ja lubię wytrawne ;)

      Usuń
  4. O jak fajnie, znowu się bawicie :)) Super ta Twoja Zielona Góra Lucynko :)) Ja zdecydowanie utknęłabym na targu staroci :)) A co do tych czapeczek z uszami, które się ruszają to są w tym roku hitem wśród dzieci :))). Świetna fotorelacja! Uściski!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na targu staroci naprawdę jest w czym wybierać a co do czapeczek to duzi chłopcy po lampce albo dwóch wina tez świetnie się w nich bawią;)) Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Odpowiedzi

    1. Este festival do vinho dura a semana toda. Desejo-lhe tudo de melhor:)

      Usuń
  6. Alkoholu nie piję ale bym znalazła tam coś dla siebie;))
    ps. choćby ten uroczy serwis kawowy ze złotym rantem!!! Boski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tyle fajnych rzeczy, że czasami trudno utrzymać pieniądze w portfelu;)) Jest tez wesołe miasteczko i mnóstwo imprez:)

      Usuń
  7. Świetna impreza, uwielbiam takie wydarzenia :))
    Od tych stoisk ze starociami i rękodziełem ciężko mi zawsze odejść :))
    Ściskam, Agness <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Akurat nic co alkoholowe nie jest dla mnie, ale widzę piękną porcelanę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wiele fajnych rzecz do kupienia,zjedzenia.Są koncerty, spektakle , wesołe miasteczko itp. Ja lubię wytrawne wino ale niestety moja wątroba mówi "nie" więc wypijam jeden kieliszek i tyle z mojej "rozpusty";))

      Usuń
  9. Targ staroci to zdecydowanie moje klimaty, uwielbiam takie miejsca☺

    OdpowiedzUsuń
  10. I love the idea of Bacchus ruling the day, sounds like a wonderful tradition. I am sure he makes life happier than politicians! Thanks for sharing the photos of the market. Have a great week, hugs, Valerie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. The fun is great all week. My city is known for its wine-making tradition. Greetings :)

      Usuń
  11. I am enjoying the cute and fun photos. So many lovely things to see in the market.

    OdpowiedzUsuń
  12. Winko pominę, bo nie pijam alkoholu, ale ile tam innych dobroci, oj trudno by było nic nie kupić. Serdeczności Lucynko.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co roku z puli pieniędzy przeznaczonych na wakacje wyznaczam sobie kilka złotych do wydania na Winobraniu;)) Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  13. W zielonogórskim winobraniu już uczestniczyłam wirtualnie ;) Miło mi po raz kolejny poczuć tę atmosferę. Bardzo klimatycznie. :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda pisze o tym co roku bo bardzo lubię radosny klimat tego święta. Pozdrawiam serdecznie ;)

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. I radośnie;) A co ważne wiek nie gra roli wszyscy bawią się z Bachusem;))

      Usuń
  15. Kiedyś próbowałem wina ale ... mi alkohol po porstu nie smakuje ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię wino jak przystało na mieszkankę Winnego Grodu ale niestety nie mam mocnej głowy więc piję mało i okazjonalnie;))

      Usuń
  16. Uwielbiam takie imprezy. Interesujący targ staroci. Wino też lubię, jeden problem to trochę daleko.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasze regionalne wino jest smaczne.Można wybrać się na winnicę i zobaczyć jak jest wytwarzane:)

      Usuń
  17. Świetna relacja z zielonogórskiej imprezy! Uwielbiam giełdy staroci, zawsze coś tam wyszperam dla siebie. A i regionalnym winkiem nie gardzę. Pije w małych ilościach, ale po prostu lubię mieć takie delikatesy. Pozdrawiam Lucynko:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są stoiska z jedzeniem,winem, lokalnym piwem.Są stragany z rękodziełem i przysmakami z innych krajów znanych z produkcji wina np Bułgarii czy Gruzji:)

      Usuń
  18. musiało być naprawdę super! może w przyszłym roku wybiorę się w tym czasie do Zielonej Góry - Twoje fotki podziałały zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Winobranie trwa tydzień w sobotę ulicami miasta przejdzie barwy korowód przebierańców.:)

      Usuń
  19. Świetne wydarzenie, świetna fotorelacja, Justynko. W tym roku już nie dam rady, ale jeśli jest to wydarzenie cykliczne, to w przyszłym roku wybiorę się na pewno. Przypomnij o tym w odpowiednim czasie, proszę.Uśiski serdeczne, dla Bachusa też.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda nie jestem Justynka ale reszta się zgadza;)) Przypomnę na pewno bo warto tu być;) Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Przepraszam Lucynko, to tak z rozpędu , bo chwilę przedtem pisalam komentarz Justynce.

      Usuń
    3. Zdarza się nie szkodzi :) Pozdrawiam sedecznie:)

      Usuń
  20. o jaka szkoda że mam tak daleko , szaleństwo o a takiego winka jak nic ym spróbowała .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre naprawdę i jest duży wybór . Dawniej mawiano,że nasze zielonogórskie wino podawano skazańcom bo takie kwaśne:)) ale teraz jest pyszne bo na winnicach rosną dobre odmiany winorośli a wino jest naprawdę smaczne i niezbyt drogie.Pozdrawiam:)

      Usuń
  21. Dziękuję w imieniu własnym i Bachusa;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jaka szkoda, że to nie objazdowa impreza. Warto by spróbować rodzimych wytworów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Winobranie w naszym mieście odbywa się od XIX wieku a winnice są tu od XII w. Zmieniali się władcy, przechodziły przez miasto zawieruchy wojenne i epidemie a winogron trwał. :)

      Usuń
  23. Oh very interesting event darling
    xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. It's true, it's joyful, interesting and colorful. Greetings:)

      Usuń
  24. W Twoim poście jest wszystko co lubię, relacja, reportaż, fajne zdjęcia, fajny klimat. Lubię też takie wydarzenia, szkoda że Zielona Góra to tak daleko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję miło mi,że post cię zainteresował. Bardzo serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  25. Odpowiedzi
    1. Myślę, że tak bo jest oprócz wina wiele stoisk z różnymi smakołykami,przyprawami :)

      Usuń
  26. Dokładnie kto by nie chciał tej tandety :D ja chcę czapeczkę z ruszającymi się uszkami! No i może dobre winko do tego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panowie po wypiciu jednego no dwóch kieliszków wina paradują w tych czapeczkach radośni niczym dzieci;))

      Usuń
  27. Chętnie bym się wybrała na takie winobranie :)
    Wspaniałe zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wina nie,ale tego targu staroci to Ci zazdroszczę:)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Dziękuję za odwiedziny . Winobranie to wspaniała sprawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Muszę napisać, że nigdy nie byłam na takiej imprezie ale nie wiem czy w moim regionie coś takiego się odbywa (raczej nie) Do Ciebie mam niestety za daleko, a szkoda bo oglądając zdjęcia i czytając relacje widać, że wydarzenie ma swój niepowtarzalny klimat.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda są imprezy na każdy gust można by powiedzieć koncerty , spektakle teatralne , wycieczki do winnic itp. Wszyscy czekaja zawsze na korowód postaram się tam być i w tym roku. Pozdrawiam:)

      Usuń
  31. Hi Lucyna, I'm coming back to enjoy your amazing photos :)

    Have a great day!

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetna impreza. Chociaż za winem nie przepadam ale starocie i rękodzieło zawsze mnie interesują. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oprócz wina są wspaniale likiery z likierni Senator , lokalne piwa itp. . Rękodzieło ma własny kawałek ulicy . Dziś dostałam pięknego ptaszka z ceramiki;))

      Usuń
  33. Festiwal wygląda na dobrą zabawę. Dziękujemy za wszystkie wspaniałe zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  34. Me encanta el mercado. Saludos.

    OdpowiedzUsuń
  35. Rewelacja! :) Nie wiedziałam, że w Zielonej Górze odbywa się taka impreza. :)
    Na zdjęciach z targu staroci wypatrzyłam kilka fajnych rzeczy, ach... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To stara tradycja jeszcze XIX wieczna , przetrwała wszystko. Widać magia miejsca działa:) Na targu staroci jest wiele pięknych lalek sama nie mogłam się na nie napatrzeć. Pozdrawiam :)

      Usuń
  36. Fajny klimat!
    Zapraszam do mnie na Candy :)

    OdpowiedzUsuń