Piżama z psem , śpiącym dobrym snem=)

No i mamy pogodę pod psem jak dawniej mawiano. Mokro, wietrznie i jak na lipiec nie najcieplej.
Dawniej mawiano " pogoda ,że pasa na dwór nie wyrzucisz"  cóż jak widać tak dawniej jak i dziś z naszym stosunkiem do zwierzaków nie jest do końca dobrze. Mawiano czasami ,"że też ci nie zimno w taki ziąb masz chyba psia skórę". Dobrze ,że powoli nasz stosunek do psów i innych zwierzaków zmienia się na lepsze. Ja dawniej bardzo bałam się psów nic dziwnego, padłam ofiarą głodnego uwiązanego na krótkim łańcuchu pasa. Właściwie to nie pies był winien , ani ja 4-letnie wówczas dziecko tylko ludzie , którzy może z niewiedzy a może z "paskudnej tradycji" traktowali psa jak ... no właśnie "jak pasa" co w naszej tradycji znaczy źle. Choć złe traktowanie zwierzą wcale nie jest tylko naszą  polską przywarą w innych miejscach na Ziemi tez bywa różnie.

Do psów przekonałam się dopiero kiedy wprowadziła się do obecnego miejsca zamieszkania i choć to wieżowiec to psy są tu zadbane i wesołe.  Dziwne ?a no nie. Wszak wszystko zależy od nas ludzi i naszej odpowiedzialności za pupila.
Wystarczy bo nie o tym miało być tylko o nowej piżamie dla Emilii za nieduże pieniążki kupiłam całkiem ładne spodnie do piżamy w PECO. A w RESERVED skorzystałam z wyprzedaży i dokupiłam koszulkę. Koszulka musi być o rozmiar lub dwa większa od rozmiaru ,że tak powiem dziennej odzieży. Lepiej się po prostu śpi w luźnych ubraniach.
Wracając do psów to pomyślałam sobie ,że śpiący psiak będzie słodko wyglądał na piżamie.
Poprzeglądałam fotografie w internecie i w swoich zbiorach i wybrałam szczeniaczka.=))

Mam w domu kilka figurek  psów został jeszcze z czasów kiedy Emilia zbierała przeróżne figurynki.

Koszulkę przed malowaniem wyprałam , naszkicowałam wzór no zabrałam się do pracy .
Koszt całej piżamy to  w zaokrągleniu 35 złotych czyli nie wiele a efekt ? mam nadzieję,że całkiem dobry=)

Psiaka na koszulce śpi na poduszce i jest okryty kocykiem bo pies musi być szczęśliwy=)