środa, 6 września 2017

Winobranie Anno Domini 2017=)

    Od kilku dni miasto moje Zielona Góra jest we władaniu Bachusa , boga wina. Bachus i Bachusiki rządzą miastem. Zrobiło się jakby milej , ludzie uśmiechają się do siebie, czasami ktoś zanuci jakiś szlagier sprzed lat albo najnowszy hit, może i zafałszuje nie jeden domorosły artysta ale kto by się czepiał drobiazgów. 

















     Stoisk z winem i tym naszym rodzimym zielonogórskim i z tym spoza granic naszego województwa a nawet kraju co niemiara od samego próbowania i porównywania może się w głowie zakręcić. 







    Moje ulubione to to z winnicy Kruk może dlatego,ze lubię te czarne ptaszyska. W każdym razie plotka o tym ,że podawano zielonogórskie wino skazańcom by im uprzykrzyć ostatnie chwile życia to bujda wino jest smaczne i całkiem dostępne cenowo,że tak się wyrażę.=))




Na Jarmarku Winobraniowym można skosztować smakołyków ze wszystkich stron świata nowością są „Tatarskie przysmaki” , warto spróbować choć szczerze powiem nazwy tych pyszności są nie do zapamiętani szczególnie po kilku szklaneczkach wina=))









Nie brak „baloników na druciku i koników bujanych” ani innych cudów , które można zakupić na pamiątkę lub na prezent dla bliskich.



 

































Goście ściągnęli do naszego miasta z całego światu i powiatu jak mawiała moja babcia .
















Spotkałam nawet żyrafę i nie był to wytwór mojej wyobraźni .







 Są i obserwatorzy tacy co fruwają i tacy co przerwę w robocie mają=))

Zabawa jest przednia i potrwa do niedzieli .

8 komentarzy:

  1. Chętnie wybrałabym się na takie święto , choć alkoholu nie pijam :)
    Byłam kiedyś w Niemczech na takim święcie i bardzo mi się podobało !

    OdpowiedzUsuń
  2. Co prawda to święto wina ale każdy znajdzie tu coś dla siebie . Są koncerty , przebierańcy, tańce i smakołyki wszelakie. Tylko dziś pogoda się troszkę popsuła ale humory dopisują=)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciągnioną świnką zachwyciłam się już na FB.:) Za organizacje takich świąt brawo dla Zielonej Góry :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Skarboniusz 42 bachusik w naszym mieście, szczerze to jest ich tyle,że nawet zielonogórznie wszystkich chyba nie znają=))

      Usuń
  4. Święto w pełni. Pięknie wygląda miasto. Tyle kolorowych i wesołych akcentów. Piękne zdjęcia. Z humorem. Cudowny czas zabawy i fiesty! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt co roku święto jest radośniejsze , przybywa stoisk z winem i koncertów. Pozdrawiam =)

      Usuń
  5. Choć alkohol pijam sporadycznie to jednak z chęcią wzięłabym udział w takim wydarzeniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie lubi się wina można spróbować naszych lubuskich piw ostatnio modne jest aloesowe. Winobranie kończy korowód to rodzaj barwnego pochody przebierańców. Pozdrawiam =)

      Usuń