Czasami ktoś miły sercu lub dawno
niewidziany dzwoni i oznajmia ,że ma ochotę na odwiedziny i
pogaduchy przy filiżance kawy. A tu w naszym portfelu pustki , kawę
co prawda mamy ale ciasteczek czy innych łakoci brak . Można by
upiec jakieś domowe ciasto ale czasu mało a po szufladzie w
kuchennej szafki pałęta się jedynie opakowanie marcepanu. Jak tu
sprawić by nasz gość poczuł się wyjątkowo?
Mam na to radę z
marcepanu można przy pomocy foremek do ciastek wykroić „marcepanowa
choineczkę” , gwiazdkę lub inne cudeńko.
Wystarczy posypać
odrobiną kolorowej posypki
do ciastek ( zostało troszkę po świętach) i maleńkie słodziutkie „co nieco” do kawy gotowe.
do ciastek ( zostało troszkę po świętach) i maleńkie słodziutkie „co nieco” do kawy gotowe.
Żeby było bardziej nastrojowo z
butelki po sylwestrowym szampanie zrobimy świecznik .
Pomaluj butelkę w zimowe wzorki
farbami do szkła , złocenia można pomalować lakierem do paznokci.
Szyjkę butelki owiń złota wstążeczką , zostało jej zapewne
jeszcze sporo po rozpakowanych prezentach świątecznych. Biała
najprostsza świeca i całość prezentuje się całkiem dobrze.
Dzwonek do drzwi , goście w progu , kawa z małą marcepanową
przekąską na stole , zapalona świeca , przygaszone światła i
nastrój gotowy, A gość , gość zapewne przyjdzie z butelką
dobrego wina a jak nie to wystarczy by był miły=))
lubię takie szybkie pomysły :) dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuń